wtorek, 31 grudnia 2013

Daily... blog - czyli dzień ze mną!

Dzisiaj zapraszam na notkę o całym moim dniu. Przy pomocy zdjęć pokażę, jak wygląda przykładowy dzień u mnie, wolny od szkoły.

Chyba jak u każdego. Najpierw śniadanie i "ogarnianie się". Co użyłam do ogarniania :D :


Tak mniej więcej. 

Następnie około godziny 10 wybrałam się na miasto. W oczekiwaniu na przyjaciółkę (wiem, że to czytasz! :* ) postanowiłam coś zjeść.. zawsze się z pół godziny naczekam. Powiem Wam, że idzie się przyzwyczaić :D


Tak sobie czekałam i czekałam .. aż minęła godzina, więc porobiłam zdjęcia głównego placu..





Później nareszcie się spotkałyśmy! Gdzie poszłyśmy? Do galerii, zjeść pizzę! 
...
Nie ma zdjęcia pizzy, z głodu człowiek nie myślał, żeby je zrobić :(
Dodatkowo trzeba było zajeść smutki, bo w Douglasie nie było dwóch kredek, które chciałam kupić :(

Później poszłyśmy do Tesco..


A następnie porobić zdjęcia. Tak wiem, święta już były. Najwidoczniej w centrum handlowym dalej trwają :D



Godzina 16 .. Trzeba się pożegnać i ruszyć do domu.. piechotką! 4 km.. dałam radę

Doszłam do domu, było już ciemno.

Tego dnia kupiłam.. zapas zeszytów po 2,49 trzy sztuki .. :D



oraz bluzkę i rajstopy :D
Muszę wybrać się na większe zakupy. 


Wieczorem siedziałam już w pokoju i co? oczywiście niemiecki. 



Później parę  filmików na yt i spać. 

Więc tak wyglądał wczorajszy dzień. Był bardzo przyjemny! 



poniedziałek, 30 grudnia 2013

Pierwsza paczka ze strony urodomania.com!

Jaka jestem dzisiaj bardzo szczęśliwa! To wszystko za sprawą przesyłki, którą przyniósł spóźniony mikołaj. No wiecie.. pocztą szedł. To wszystko wyjaśnia :D Od dawna nosiłam się z zamiarem zamówienia paru rzeczy na tej stronie, ale kończyło się to tym, że się wylogowywałam i opróżniałam koszyk. Tym razem tak nie było. Sama paczka była bardzo dobrze zapakowana, starannie każdy produkt owinięty w folię osobno. 


Jakość zapakowania(?) bardzo dobra :D. 
Przejdźmy do samego zamówienia..


Znalazły się w nim:
- Paletka Sleek au naturel
- Suchy szampon batiste (pachnie pięknie!)
- Bronzer Honolulu W7
- Pędzel do podkładu Hakuro H50s (jest taaaki mięciutki!) 




Dodatkowo powiem, że w centrum handlowym w moim mieście są ogromne wyprzedaże! Pewnie jak i również w innych miejscach. Dzisiaj również coś dorwałam, ale o tym powiem dopiero jutro. 



niedziela, 29 grudnia 2013

Denko grudzień 2013

Jestem zawiedziona. W tym miesiącu  miałam chyba najmniejsze denko z możliwych, a przybyło wszystkiego nie wiadomo ile nie wiadomo kiedy. Prawda, że czarna rozpacz? :D
Dobrze. Nie zanudzając przejdę do rzeczy:



Jak widać trochę sobie potestowałam. Na uwagę zasługuje jedynie maseczka z Marion - jest cudowna. Skóra jest po niej dobrze oczyszczona i miła w dotyku. Wisienką na torcie okazała się próbka Balsamu Spa Resort Dr Ireny Eris. Ten zapach <3. Pachnie jak trawa cytrynowa. Niestety, pełnowymiarowy produkt kosztuje ponad 100 zł, a szkoda :(



Odżywka stymulująca wzrost paznokci Oriflame, 10 zł. - co jak co, ale wzrostu paznokci nie zauważyłam. Jedyne co, to to, że płytka paznokcia była bardziej odżywiona i widocznie się błyszczała. Całkiem dobry produkt.

Woda toaletowa Oriflame, 20 zł - Wydajna. Naprawdę jak na 30 ml starczyła mi na ponad miesiąc. Tutaj się spisała. Niestety, zapach po jakimś czasie trochę zaczął mnie dusić.. ale to już pewnie wina tego, że taki testowałam. Nie przypadł do gustu, ale mimo wszystko polecam 

Tusz Lovely - 9 zł . Bardzo dobry! Widocznie podkręcał rzęsy, wydaje mi się, że również je pogrubiał. Zdecydowanie tak! Opakowanie zostawię, w razie gdyby w Douglasie znowu była z nimi akcja :D


Kostka Dove - ok. 4 zł - mi w ogóle się nie sprawdziła. Zapach denerwował mnie strasznie, była po prostu jakaś taka dziwna. Próbowałam przemywać nią twarz, ponieważ słyszałam, że sprawdza się w tym celu idealnie. Miałam wrażenie niedomytej skóry. Może jeszcze kiedyś dam jej szansę, w innej wersji zapachowej.

Facelle - 4 zł . Płyn odkrycie roku! To jest produkt totalnie wielofunkcyjny: Spełnia swoje zadanie, jak i również nadaje się jako żel pod prysznic, płyn do kąpieli, do mycia twarzy i ponoć jako szampon, ale tutaj akurat nie próbowałam. Należy do tej grupy produktów, który zawsze będzie w mojej łazience.

Peeling Avon - 10 zł ? Cieszę się, że miałam możliwość wypróbowania. Teraz już wiem, że go nie kupię. ;)
Zapach miał ładny, ale bardziej jako żel peelingujący niż peeling. Zdecydowanie za słaby.


Isana suchy szampon - 6 zł na promocji, 11 zł bez promocji. Również odkrycie roku, zawsze będzie gościł w mojej łazience. Jest tani, niezawodny i fajnie odświeża włosy. Jedyny minus to biały osad, który pozostawia u nasady. No ale cóż, jest tani. W drodze do mnie jest Batiste Tropical, jestem ciekawa, czy też pozostawi taki osad. 

Ostatni produkt to mleczko do demakijażu Celia , 6 zł. - bardziej niż ja, używała go moja mama. Ja nie lubię mleczek. Czasami, w sytuacji awaryjnej korzystałam z niego. Nie powiem, fajne mleczko, dość dobre, ale ja po każdym, jakie by mi nie dali, mam wrażenie nie dokładnie zmytego makijażu.






sobota, 28 grudnia 2013

:)

Dzisiaj taki krótki post. Chciałam zaprosić Was na mojego instagrama. : KLIK Zapraszam, praktycznie codziennie pojawiają  się jakieś zdjęcia, raz ciekawe, raz trochę mniej, hahah :D

Tymczasem mój wieczór wygląda tak:



:D

piątek, 27 grudnia 2013

Must have

Ostatnio przeglądając strony internetowe natknęłam się na kilka ciekawych produktów, które totalnie podbiły moje serce.. niestety, miałam okazję wypróbować tylko jeden z nich. Inne bardzo chciałabym mieć, aby się przekonać, czy faktycznie są tak dobre, jak się o nich mówi. Wybrałam pięć rzeczy, aby Wam pokazać:

Na pierwszy ogień idą palety Sleeka.. marzy mi się oh so special.. wcześniej mówiłam o au naturel, ale lada dzień zapuka do mnie listonosz i ją dostarczy. Bardzo się cieszę!



Tusz z Clinique miałam przyjemność wypróbować. Na początku stwierdziłam co to jest? Przecież nie jest cudowny, w życiu nie zapłaciłabym za niego 90 zł.. Po tygodniu zmieniłam zdanie. Jest fenomenalny! Na pewno kiedyś, jeszcze nie wiem kiedy, kupię go!





Potem idzie seria La Roche Posay. Żel do mycia twarzy....



oraz krem Effaclar duo. Już o nim pisałam na blogu.




Składając zamówienie zobaczyłam także bronzer z elfa. Jego cena to 19,90. Mimo wszystko nie zdecydowałam się na ten, lecz na inny, co nie zmienia faktu, że obecnością tego bym nie pogardziła ;)


Ostatnim już produktem jest żel pod prysznic z The Body Shop. Jego cena regularna to 23 zł. Dostępność: Douglas. Jestem bardzo ciekawa zapachu oraz właściwości. Przyznam, że nigdy nie miałam go nawet w rękach.. sama nie wiem dlaczego..


Do napisania!




czwartek, 26 grudnia 2013

Ulubieńcy 2013 roku

Jak sam tytuł wskazuje, dzisiejszy post będzie poświęcony ulubieńcom kosmetycznym 2013 roku. Będzie to pięć rzeczy.. miało być więcej, ale jak się jest ciapą i wyrzuciło się niektóre puste opakowania właśnie takowych ulubieńców, to tak jest. 
Produkty, które według mnie zasługują na uwagę, są ogólno ... no prawie ogólnodostępne w sklepach stacjonarnych w Polsce. Pojawi się też osobna notka o produktach, które lubię używam, ale z ich dostępnością trochę ciężej, ale to dopiero za jakiś czas. 
Przejdźmy może do rzeczy:

Oczywiście zdjęcie robione jakieś 10 minut temu, przy sztucznym świetle.. a jakżeby inaczej. Nie mogłam przecież wcześniej pomyśleć ;)



Moje serce w tym roku podbiły:
-Płyn micelarny BeBeauty, zapewne już wszystkim dobrze znany. 
-Suchy szampon z Isany, 
-Żel/Krem pod prysznic Dusch Das - jak widać u mnie świąteczna edycja limitowana :) 
Jest on ogólnie dostępny w Niemczech, aczkolwiek myślę, że w Polsce też się znajdą, jeśli macie w swoim mieście stoiska z niemieckimi kosmetykami.
Kolorówka...
- Szminka Eveline z serii Aqua Platinum, numerek 416. Aparat przekłamuje.. Jest to dość mocna czerwień z dodatkiem pomarańczowego pigmentu. Kolor bardzo ładnie prezentuje się na ustach. 
- Eyeliner z Wibo - ulubiony, niezastąpiony, uniwersalny, najlepszy- moje KWC :)


To by było na tyle. Piszcie jacy są wasi ulubieńcy tego roku. Może używaliście któreś z wyżej wymienionych produktów? Chętnie poczytam. 


środa, 25 grudnia 2013

Essen!

Hej! Dzisiaj rano robiąc sobie śniadanie, pomyślałam o temacie dzisiejszej notki. Wpadłam na pomysł, że może nim być właśnie to, co lubię jeść. Napiszę Wam jak zrobić coś naprawdę pysznego i zdrowego na śniadanie.


Co nam będzie potrzebne...


-Jogurt naturalny
-Jogurt grecki
-Mrożone owoce, albo świeże
-Płatki owsiane, lub musli. Ja zostałam przy płatkach.

Przygotowanie?


-Dodałam owoców tak na oko .. 2-3 łyżki
-Dwie łyżki jogurtu naturalnego
-Trzy łyżki jogurtu greckiego


Miksujemy, blendujemy lub co tam wolicie i powstaje nam coś takiego:



Bierzemy szklankę i na zmianę wlewamy mus przekładając płatkami.


Smacznego! :)

wtorek, 24 grudnia 2013

Świąteczny haul

Wczoraj postanowiłam wybrać się do Rossmanna. Oglądając w internecie gazetkę, stwierdziłam, że z niektórych promocji trzeba skorzystać. Spisałam listę na kartce i poszłam do sklepu. Jak to ja, zawsze kupię coś dodatkowego, co pierwotnie nie było w planach. Tym razem się powstrzymałam! Baa, nie było nawet dwóch rzeczy z mojej listy ...


Dobrze. Nie wszystko jest z Rossmanna.. ale zdecydowana większość!

Facelle - 3,49
Pianka do włosów Isana - 3,99
Suchy szampon Isana - 5,99
Szampon Babydream - 3,99
Maseczki Ziaja - 1,29 za sztukę

Dodatkowo:
Szczotka do włosów Oriflame - 9,90
Płatki do demakijażu - 2,19 


Z tego miejsca pragnę Wam życzyć spokojnych radosnych świąt w rodzinnej atmosferze, aby mikołaj spełnił wasze oczekiwania, aby nie zabrakło rodzinnego ciepła i miłości.. a przede wszystkim spełnienia wszystkich marzeń! 



poniedziałek, 23 grudnia 2013

Recenzja

Tematem dzisiejszej notki będzie recenzja produktu. Jest nim mus do ciała Avon Naturals o zapachu wanilii.


Opakowanie to plastikowy słoiczek o pojemności 200 ml...


Konsystencja zaskoczyła mnie pozytywnie - to naprawdę jest mus!


Dla zainteresowanych - skład.


Sam produkt po nałożeniu prezentuje się jak na załączonym obrazku.


Kiedy go rozsmarujemy daje lekki połysk, jakby miał drobny brokat.

Opis opisem, ale co z opinią?
Według mnie produkt nie należy do tych ulubionych. Sama jego konsystencja jest delikatna, dobrze się rozsmarowuje. Połysk po rozsmarowaniu denerwuje mnie akurat w tym przypadku. Skóra nie jest dobrze nawilżona, co prawda "jakieś" to nawilżenie jest.. Zapach jest bardzo, ale to bardzo chemiczny ;/ 
Ja go kupiłam za 6 zł na promocji w katalogu. Majątek to nie był, więc nie ma ogromnego bólu serca, że się nie sprawdził. Jedynym plusem jest jego konsystencja.. prawdziwy mus! Jestem pod wrażeniem. Mimo wszystko, chodzi o to, aby się dobrze sprawdzał. On tego nie zrobił.. 
Najprawdopodobniej oddam go koleżance, której ten zapach bardzo przypadł do gustu ;)
Czy kupiłabym ponownie? 
NIE.

Tutaj możecie zobaczyć moje urodziwe sniadanko! :)





 

niedziela, 22 grudnia 2013

Denko!

Miałam najszczersze chęci kręcić filmiki na yt .. nawet był przygotowany.. ale brak możliwości przerobienia  było powodem dla którego zostaję przy blogu :D


Balea - 1,25 Euro.
Eva natura - 3 zł 
Oba produkty dobrze się sprawdziły. Zdecydowani ulubieńcy. Dobrze nawilżają skórę i pięknie pachną 

Farmona - około 8 zł
Serum 4 zł
Nie powaliły mnie na kolana. Niby fajne produkty. Serum dobrze wygładzało włosy, ale odżywka nie robiła z nimi nic. Bardzo chciałam je jak najszybciej skończyć, bo były aż za wydajne.. Używane przed ponad rok.. Nie wrócę do nich. 

Johnons chusteczki nawilżane skóra wrażliwa
Maska oczyszczająca ziaja - 1,59
Płyn micelarny BeBeauty - 4,39
Chusteczki podrażniały mi skórę.. zresztą jak wszystkie. Używałam już wielu innych i efekt ten sam. Nie wiem dlaczego. Posłużyły mi do zmywania resztek podkładu z ręki podczas porannego makijażu.
O maseczkach z ziaji już mówiłam. Bardzo je lubię. Ta i antystres są ulubieńcami .. zresztą tak jak płyn bebeauty. Dobrze mieć 5 Biedronek w mieście :) Nie podrażniał mi oczu .. aczkolwiek już mi się znudził. Obecnie jeszcze go używam, ale nastepnie planuję wypróbować ten z Loreal, a następnie Biodermę ;)


Krem do rąk Bioliq - próbka 50 ml
Babydream szampon - 4,99 
Próbka żelu pod prysznic
Krem do stóp Oriflame - około 7 zł zależy od promocji.

Co do kremu do rąk to po prostu go uwielbiam! Tak jak balsam z tej firmy.. Muszę się lepiej przyjrzeć tym kosmetykom. Ostatnio widziałam nawet kremu do twarzy w aptece. Dobrze, wracając do tematu. Fajnie nawilża skórę dłoni. Jest ona dobrze odżywiona.. Czego chcieć więcej?
Szampon .. tutaj są zwolennicy i przeciwnicy. Ja należę zdecydowanie do tych pierwszych. Tak, lekko plącze włosy.. ale jego wydajność powala! Starczył mi na 1,5 miesiąca .. a mam włosy do pasa. Dla mnie to bomba za tak niewielkie pieniądze. Zapach akurat średnio mi się podobał, taki zbożowy. Mimo wszystko działanie najważniejsze!
Żel pod prysznic - fajny, dobrze się pienił.. Żel jak żel. Jak wykończę zapasy może kupię pełnowymiarowe opakowanie. 
Krem do stóp również stał się ulubieńcem! Dobrze nawilża, jest tani, wydajny.. można wymieniać i wymieniać. Na pewno go zamówię jeszcze nie raz! 

Playboy Play it lovely 
Oriflame Eyeliner - 15 zł
Podkład Miss sporty 15 zł

Co do wody toaletowej.. a raczej dezodorantu w naturalnym sprayu :D Zapach bardzo ładny. Nie określę jaki. Nie umiem tego zrobić. Był to prezent. Bardzo trafiony w mój gust ;) Długo się utrzymywał, co ważne!
Eyeliner równiez bomba! drugi mój ulubiony. Czerń taka prawdziwa, smolista, pędzelek dość specyficzny, ale mimo wszystko łatwo się nim pomalować. Polecam. Teraz używam innego, ale do tego wrócę na pewno.
Podkład - Najjaśniejszy odcień okazał się za ciemny. Taki los totalnego bielucha :D. Dostałam go na wypróbowanie. Krycie i mat w miarę ok.. Mimo wszystko nie wrócę do niego, przez za ciemny kolor :(  szkoda, bo jest tani.. Obecny: Rimmel Match Perfection 010 Porcelain.

No i na koniec moja jakże "twarzowa" fota! :D

Singen, singen, singen :)


sobota, 21 grudnia 2013

Krótka informacja..

Przepraszam za moją nieobecność.. poprawię się. Od jutra przez cały tydzień będę dodawać dzień w dzień notki na bloga. Mam nadzieję, że Was zainteresują..
U Was też nie czuć tych świąt?
Zostawiam Was do jutra z moją ulubioną piosenką ;)
KLIK KLIK KLIK

poniedziałek, 25 listopada 2013

-40% w Rossmannie

Pewnie każdego dopadła promocja -40% w Rossmannie na kolorówkę. Ja zaliczam się do tego grona. Na moje nieszczęście, wydałam więcej niż chciałam, ale mówi się trudno, jakoś się przeżyje ;)


- Bibułki matujące Wibo
Lakier do paznokci kolor 470 Miss Sporty
- Eyeliner Wibo 
- Korektor Miss Sporty
- Podkład Rimmel .. oczywiście kolor dla totalnych bladziochów :D

wtorek, 19 listopada 2013

Wettbewerb !

Dzisiaj byłam na konkursie poezji Czesława Miłosza. Z tej radości, postanowiłam napisać notkę, gdyż zajęłam drugie miejsce! Nie spodziewałam się tego, ale wiadomo, bardzo się ucieszyłam. Jak zobaczyłam książkę, którą dostałam, ucieszyłam się jeszcze bardziej! 




Tak.. nie mogło się obyć bez zakupów. Chora bym była. :D
Uwielbiam tę maseczkę! Niestety, mogę ją dostać tylko w jednym miejscu .. 20 km od domu :( 
Dzisiaj skorzystałam z okazji jak widać.


Wczoraj dodatkowo wpadł w moje ręce  (zupełnie przypadkiem tak, jasne. :D ) Zestaw z Perfecty:


Kosztował całe 20 zł! :D



^^

niedziela, 17 listopada 2013

Day.

Pogoda jaka jest, każdy widzi. Niezbyt ciekawa. Od początku listopada nie mam ochoty ruszać się z domu. Najchętniej zostałabym do wiosny :) Niestety, nie da się tak. Widząc stosy książek leżące na biurku jeszcze bardziej mi się nie chce. Kto powiedział, że nie można sobie umilić nauki? Dlatego przychodzę z haulem.. nie jakimś konkretnym, wszystko na raz. :)


Oczywiście na początku odwiedziłam Rossmann.. Ale nie tylko. Część kosmetyków kupiłam już wcześniej.
Sól do kąpieli - Biedronka - 3,79
Suchy szampon Isana - Rossmann 5,99
Odżywka do paznokci 8w1 Eveline - Rossmann 8,39
Maseczka Rival de Loop - 1,69
Dodatkowo:
Płatki do kąpieli Avon - 5,99
Tusz Super Shock Avon - 15,99
Gratis w postaci próbki. 





 Przecież naukę trzeba sobie umilać, czemu nie :D
Biedronka kolejny raz okazała się niezawodna!




Należało też wejść do Orsay'a i wykorzystać kupon zniżkowy na 20 zł..
Dodatkowo będąc na mieście kupiłam chustkę, na którą chorowałam już z pół roku :)


Żegnam wraz z moimi książkami.. Ponoć matura w tym roku...


^^