czwartek, 27 marca 2014

poniedziałek, 24 marca 2014

Chciej lista - Kwiecień 2014 r.

Dobra. Pomimo tego, że kosmetyczka już mi się nie domyka, nie pogardziłabym kilkoma nowymi kosmetykami.. Co do nich należy? 


niedziela, 23 marca 2014

niedziela, 16 marca 2014

Daily! Czwartek 13.03.2014r.

Cześć! W czwartek byłam w Łodzi w Teatrze Muzycznym i pomyślałam, żeby może pokazać jak minął ten dzień. Był naprawdę fantastyczny!



niedziela, 9 marca 2014

niedziela, 2 marca 2014

Drobne przemyślenia.

Dzisiaj siedząc przed komputerem zebrało mnie na przemyślenia. Chociaż notki są w zapasie, postanowiłam napisać coś innego niż dotychczas. 
Nie dzieliłam się tutaj postanowieniami noworocznymi oraz tym co koniecznie muszę w tym roku zrobić.. bo właściwie po co miałabym to pisać? Nie ta tematyka bloga :)
Mimo wszystko, ostatni miesiąc był miesiącem przełomowym. Zdałam sobie sprawę komu można ufać i powierzyć swoje tajemnice, a kto na siłę chce mi udowodnić, że nie dam sobie rady i świadomie i celowo podcina mi skrzydła. Myśląc wiele na ten temat stwierdziłam, że nie można się tym przejmować i wszystkim się nie dogodzi, choćby nawet nie wiadomo jak bardzo tego chcieli. Wiele osób nie doceni naszego wysiłku i poświęcenia dla dobra sprawy i innych tego typu. 
W tym miesiącu wiele się zmieniło.. we mnie i moim postępowaniu. Wiem co jest dla mnie ważne i osoby, które uważają, że mi się nie uda, są w ogromnym błędzie. Ten 2014 rok mam już opracowany. Wszystko wypisane w punktach. Wiem dokładnie, co i kiedy mam zrobić zaczynając od posprzątania pokoju kończąc na ważnych życiowych decyzjach. Jak na razie dobrze mi idzie i myślę, a właściwie jestem pewna, że tak zostanie. Codzienne mówienie sobie "dam radę", "nie poddam się" opłaciło się. Nie poddaję się i jakoś daję radę. Raz lepiej, raz gorzej, ale udaje się! 
Jak to "gdzieś" przeczytałam .. człowiek jest mocny. Pomimo tematyki książki, która swoją drogą jest straszna i nie da się jej opisać słowami, znalazłam w niej inspirację i myślę, że z pomocą tego utworu wynik z matury ustnej z polskiego będzie wysoki, haha :) Teraz nie o tym. 
Nie da się tutaj napisać wszystkiego co bym chciała. Miejsca by mi nie starczyło. Ważne, że w głowie mam poukładane wszystkie myśli. Taka drobna wzmianka tutaj jest również dobrą alternatywą. 
Cieszę się, że mogę te kilka słów przelać na internetowy papier :)

A ty? Jaki jesteś? Pomagasz innym, czy uniemożliwiasz im działanie? Zastanów się dobrze. 




Czemu nie podebrać mamie fartucha? ;) 
Kolejny raz okazuje się, że źle się w nim czuję. 



Domyślacie się jaki będzie temat kolejnej notki? ;)