Ostatnio przybyły mi dwie rzeczy w kosmetykach kolorowych.. Z chciej - listy! ;)
Co do podkładu... chciałam go przetestować. Nie zawiodłam się, jest bardzo dobry. Jak będzie na niego promocja, to zapewne wyląduje w koszyku nie raz ;)
Mam w odcieniu najjaśniejszym (też mi nowość) N1.
Jednak mógłby być odrobinkę jaśniejszy.. Mimo wszystko nie narzekam.
Jestem szczęśliwą posiadaczką drugiej palety ze Sleeka! <3.
Tym razem padło na Ultra Matts V2. Uważam, że kolory są bardzo ładne i pasują do koloru moich oczu :)
Pigmentacja jest zdumiewająca. Jeszcze tak mocnych cieni nie widziałam. Myślę, że to pozytywnie wpłynie na wydajność.
A Ty znów o tych paletach... xD.
OdpowiedzUsuńNie pierwszy, nie ostatni raz :D
Usuń