czwartek, 4 września 2014

Projekt denko lipiec i sierpień 2014

Wreszcie zebrałam się, aby napisać tę notkę. Opakowania leżały, jakoś nie spieszyło mi się, aby coś o nich napisać, aż wreszcie udało mi się to zrobić. Serdecznie zapraszam!



Luksja Blueberry muffin - 7 zł
Dusch das żel pod prysznic - 95 centów
Nivea balsam do ciała pod prysznic - 15 zł ( nie polecam, zwykła parafinowa warstwa na skórze nie wnosząca nic do nawilżania)
Oriflame silk beauty żel pod prysznic - 8 zł


Batiste suchy szampon - 15 zł (jednak zdecydowanie wolę wersję tropikalną)
Wella proSeries volume - 15 zł (szampon, który starczył mi na ponad pół roku, gdzie normalnie taki zużyłabym w 2 miesiące. Genialny! Wydajny, nie obciąża włosów, nie przetłuszczają się one szybciej, zyskują objętość - polecam z czystym sumieniem!)
Baby dream szampon - 4 zł 


Fresh&Beauty masło do ciała - 12 zł . Zapach przepiękny, treściwe, dobrze nawilżało skórę. Jak spotkam, to kupię raz jeszcze.
Nivea matując krem nawilżający - 15 zł - ulubieniec maja. Bardzo dobrze nawilżał moją skórę, pokochałam go, ale niestety moja miłość przeszła na krem z ziaji, o którym niedługo wspomnę.
Avon care - 5 zł - średniak, nie polecam.
Zwykły mini krem nivea - 3 zł

Garnier płyn micelarny - 15 zł ulubieniec! Chyba już każdy o nim słyszał, więc rozwodzić się nie będę.
Biały jeleń żel do mycia twarzy - 5 zł - wysuszał mi skórę, miałam wrażenie, że w ogóle jej nie myje.. nie kupię i nie wrócę ponownie. Nie polecam.
Pasta oczyszczająca Ziaja - 9 zł Ulubieniec. Nie starczyła mi na długo, używałam jej co drugi dzień, byłam bardzo zadowolona i niedługo lecę kupić kolejną. Skóra była przyjemnie oczyszczona i jakby nawet lekko nawilżona. Polecam spróbować!

Isana dezodorant - 3 zł
Woda termalna LRP - próbka gratis (posiadam pełnowymiarowe opakowanie - bardzo się polubiłyśmy!)
Rival de loop maseczki - 1,50 
Ziaja maska kojąca - 1,70 
Ja lubię praktycznie wszystkie maseczki i nie widzę pomiędzy nimi jakieś szczególnej różnicy.

Bibułki matujące Marion - 10 zł
Delicacy Oriflame - 30 zł
Avon błyszczyk - 10 zł

Zużycia lipca za nami. Jak możecie zauważyć nie opisałam ich dużo, ponieważ uwagę poświęciłam produktom, które są naprawdę dobre, albo takim, których uważam, że powinno się unikać. 
Teraz czas na na denko sierpniowe.


Żel pod prysznic z biedronki - 3 zł
Sally Hansen Insta-dri - 24 zł wysuszacz jakże już znany. Dobry, nie powiem, że nie, ale da się bez niego żyć. W połowie zgęstniał tak, że nie da się go nakładać na paznokcie.
Alterra szampon z papają i bambusem - 6 zł na promocji. Zapach.. pomarańczowych delicji - uwielbiam! Jak skończą mi się zapasy z DM (co chyba jednak szybko nie nastąpi) to sięgnę po niego ponownie :)
Loreal true match N1 - 40 zł


LRP Effaclar Duo + - po rabatach zapłaciłam 47 zł i dostałam miniaturki 3 produktów. Sam krem był świetny! Naprawdę widzę ogromną poprawę w stanie mojej cery. Mam cerę tłustą, więc staram się, aby pielęgnacja przeciwtrądzikowa była odpowiednia - z kwasami, filtrami, ale bez alkoholu w składzie! Co do kremu nie pomyliłam się, więc na pewno do niego wrócę. W internecie wiele można przeczytać na jego temat, więc chyba nie będę robić osobnej notki.
Ziaja filtr spf 50+ - cena około 20 zł. Jak wiadomo bądź nie, przy kuracji kwasami ważne jest, aby rano pod makijaż stosować filtr. Ja wybrałam 50. Krem raczej stał obok matującego niż faktycznie nim był, ale jestem z niego na tyle zadowolona, że kolejne opakowanie stoi już otwarte na mojej szafeczce. :)


Miałyście któreś z tych produktów? Co o nich sądzicie? :) 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz