niedziela, 20 kwietnia 2014

Kupując składniki do ciasta...

...trzeba też kupić coś z kosmetyków. Tak to już u mnie jest. Co tym razem wpadło do koszyka?




- Gazetki wypchane próbkami po brzegi  (ta radość, kiedy ujrzałam je w aptece ;))
- Żel - krem z bebeauty 
- Dawny ulubieniec czyli puder z Rossmanna 
- Żel pod prysznic + mydełko z Oriflame (ten zapach <3)

2 komentarze: