wtorek, 12 listopada 2013

Denko - październik 2013

Mamy już 12 listopada, a ja wyskakuję z denkiem. Cóż, żadna notka nie może być zrobiona w terminie.. gdziee tam :)

Miesiąc kąpieli ;) 
Szampon Allerco - z dala od niego. Podrażnia skórę głowy i wywołuje łupież. Największy badziew...
O płynach do kąpieli pisałam w poprzednim denku. Fajnie nawilżają skórę.

Od października moim ulubiony m zapachem żelu pod prysznic jest Figa i róża. To jak on pachnie, nie da się opisać. Kosztował 95 centów. Dobrze się pieni, niesamowicie wydajny, czego nie można powiedziec o tym z Venus. Przelewa sie przez palce, w ogóle nie peelinguje, nie pieni się.. Jedynie co to ładnie pachnie, ale nie samym zapachem człowiek żyje. Był dołączony gratis do balsamu.



Wreszcie zużyte końcówki kremów do rąk. Oba równie dobre. Cytrynowy starczył na bardzo długo.. Coś około 3 miesiące? Tak mi się wydaje. Dobrze nawilżał.. albo i nie nawilżał. Parafina w składzie. W kremie z Oriflame również wystąpiła. Mimo tego miał bardzo ładny zapach, ale pod koniec opakowania znudził mi się, był zbyt duszący.Ceny : 4 zł i 6 zł.



Pasty jak pasty. Dobre, tanie.. w każdym denku pokazuję te same. Niestety wersja sensitiv była za delikatna, nie było tego uczucia naprawdę dobrze umytych zębów.


Balsam Bioliq - pojawiła się już recenzja : KLIK  
Dezodorant Isana, cena 2,99 na promocji, bardzo dobry,dobrze chroni. Czego chciec więcej ;)
Edycja limitowana płynu micelarnego 400 ml za 8 zł. Według mnie najlepszy płyn.. Chociaż ciągnie mnie do tego, aby kupic Biodermę ;) Wracając do tematu: Nie podrażnia, jest wydajny - około 3 miesiące stosowania, dostępny w każdej biedronce.



Maseczka Anty- stres Ziaja, cena 1,59 Rossmann. Przyjemne umilenie wieczoru :) 
O tych maseczkach jest głośno wszędzie, więc myślę, że nie trzeba za dużo mówić.

LRP Effaclar Duo - Jeden z moich Must have w tym roku. Niby zużyłam tylko próbkę, ale moje wrażenia to ogólne "łał" :D. Mam nadzieję, że niedługo znajdę go na promocji, bo po prostu musi zawitać w mojej kosmetyczce. Dokładniej go opiszę jak znajdzie się u mnie. 

Giodrani gold Oriflame - Żel do brwi. Kosztuje do 20 zł. Był dobry, dosyć wydajny, ładnie utrzymywał brwi w ryzach.  Kiedy się skończył zaczęły się robić z niego grudki :(



Ostatnio zakupiłam "kilka" kosmetyków .. a mial byc minimalizm... Nie wyszło :D
Dzisiaj będąc w Rossmannie skusiłam się na szminkę z Eveline, ale o tym więcej w następnej notce. Może recenzja? Albo haul? Zobaczymy :)

1 komentarz:

  1. Isana bardzo fajna jest promocja z tej firmy ,fajne kosmetyczki ;)

    OdpowiedzUsuń