Witajcie! Jako że prezentacja z polskiego już jest przygotowana, zaczęłam myśleć, bo by tu napisać... :)
Kolejna recenzja? Czemu nie!
Pod lupą będzie Anatomicals - krem do rąk.
Krem ten znalazł się u mnie przez przypadek. Znalazłam go w wygranym grudniowym shinyboxie.
Jak można zauważyć, tubka zawiera 100 ml produktu.
Jego cena (według karteczki z shinyboxa) to 12 zł za 100 ml, czyli pełnowymiarowy produkt.
Konsystencja jest dość treściwa, przez co krem jest wydajny. Nie potrzeba go dużo, aby nawilżyć dłonie. Według mnie jest to przyjemny krem na wiosnę/lato. Dobrze nawilża skórę (lub też pozostawia powłokę za sprawą parafiny. Mi to nie przeszkadza). Jego zapach jest prawie niewyczuwalny.
Dla zainteresowanych - skład.
Jedynym minusem może być dostępność. W drogeriach go nie dostaniemy... może w pojedynczych Douglasach i w internecie. Mimo wszystko zostałam tym produktem pozytywnie zaskoczona i myślę, że skuszę się na inne z tej serii.
Moja ocena: 4/5
Mój pomocnik przy robieniu zdjęć...
Kochana Perełka - niezastąpiona! <3.
Miałyście? Używałyście? ;)
Nie znam tego kremu i w zasadzie to nawet firmy nie za bardzo kojarzę :P ale podoba mi się jego opakowanie, filetowa tubka i żółta zatyczka :) Pomocnik widzę zapracowany podczas robienia zdjęć :D
OdpowiedzUsuń:) Oj bardzo zapracowana :D
UsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu z tej firmy, ale przyznam, że chętnie bym wypróbowała ten krem ;) Bardzo podoba mi się jego szata graficzna ;)
OdpowiedzUsuńPolecam! Tak - szata graficzna jest naprawdę ciekawa, taka niespotykana. W Douglasach możesz dostać balsamy do ust, kremy do twarzy i żele do mycia twarzy, maseczki, ale to też zależy w którym Douglasie. Zależy od ich "kaprysu" :) Dzięki za wypowiedź! Pozdrawiam! :)
UsuńJa chyba zawsze patrze tylko na zapach i to mnie gubi w wszelkiego rodzaju kremach :(
OdpowiedzUsuńTeż tak często robię! :D zwłaszcza w kremach do rąk ;<
Usuń