Tytuł posta pewnie za wiele nie mówi. Już wyjaśniam - u mnie nawet lekkie przeziębienie sprawia, że wiele mi się odechciewa. Mimo wszystko, obiecałam sobie, że będę pisać jak najczęściej tylko mogę, więc na razie piszę codziennie. Dzisiaj tak jak wczoraj, drobny outfit, tym razem w wersji - po domu, robiony w domu, a dokładniej w lustrze. Przepraszam Was za to, ale myślę, że ten jeden raz kiedy zdjęcia są jak robione kalkulatorem mi wybaczycie :)
Bluzka - H&M (za całe 3 Euro! Promocja stulecia :D)
Spodnie - no name
Biżuteria - prezent
Obiecuję, że przez najbliższe dni będą pojawiać się posty kosmetyczne :)
Obiecuję, że przez najbliższe dni będą pojawiać się posty kosmetyczne :)
super koszulka no i cena też extra ;d
OdpowiedzUsuńwpadnij też do mnie ;) http://creamshine.blogspot.com/
Grunt, że jest wygodnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://lirycznyzakatek.blogspot.com
swietny ten top!
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci w tym kolorku 😃
OdpowiedzUsuń