sobota, 28 lutego 2015

Kolejna przerwa, kolejna recenzja.

Tytuł mówi sam za siebie, więc czas na kolejną recenzję. Tym razem będzie ona dotyczyła produktu mniej popularnego i też dość trudno dostępnego, ale te z Was, które mają dostęp do niemieckich kosmetyków może ucieszą się z takiej recenzji. Mowa tutaj o tuszu do rzęs z P2.